W pobliżu mojego osiedla jest warzywniak, zieleniak taki. Kilka straganów, poczta, apteka. Pomiędzy nimi jest sklep, kiedy przechodzę obok serce bije mocniej i muszę tam zajrzeć, choć na chwilę, czasem popatrzeć tylko, nacieszyć oczy. Stary bywalec ze mnie. Ten sklep, to nic innego, jak sklep ze starociami, używanymi rzeczami. Z nieba mi normalnie spadł, że tak go teraz pod nosem mam.
Bujak, to moja ostatnia zdobycz, dla Brunka. Poczeka trochę, ale to nie szkodzi, takiej okazji nie mogłam przegapić. Całe 30 zł. dałam, no gdzie indziej ja bym takiego cudaka za takie pieniądze znalazła?! no musiałam wziąć i już 😉
Plakat Alfabet – mysiogonek.pl
Kosz – Ikea
Klocki – Wooden Story
Jelonek – Ahojhome
6 Komentarze
Aneta
15 marca 2017 at 00:05Designerski dodatek do pokoju 🙂
Marta
18 marca 2017 at 21:02Zgadzam się; )
MintElegance
15 marca 2017 at 07:26piękny bujak! jednym z moich wnętrzarskich marzeń jest posiadanie fotela bujanego, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się to marzenie zrealizować<3
Marta
18 marca 2017 at 21:02Ja marzę o takim w wersji dla dorosłych, ale niestety na marzeniu się skończy, bo nie mam na taki miejsca 🙁 Trzymam kciuki za Twoje, niech się spełni! 😉
Nefertari
16 marca 2017 at 15:52Jaki cudny ten bujak! 😀 Genialny!
Kapitalny interes 😀
Marta
18 marca 2017 at 20:59Dzięki Martuś! Miałam szczęście, że trafiłam na takie cacko 😉