Co prawda planowałam na dziś publikację zupełnie innego wpisu, ale wczoraj przy okazji porządków zaszalałam w Alana pokoju i zrobiłam małe przemeblowanie.
Wykorzystując fakt, że wszystko jest na swoim miejscu i panuje (w miarę) porządek chwyciłam za aparat i i pstryknęłam kilka zdjęć.
Tym razem zmieniłam ustawienie większości mebli (tylko regał pozostał nienaruszony).
Łóżko stanęło w miejscu komody tuż przy oknie, na przeciw ustawiłam ławę, tworząc niewielki, ale przytulny kącik, gdzie można usiąść i przy klimatycznym świetle oddać się lekturze. Obok pojawiła się komoda, a w poprzednim miejscu łóżka umieściłam biurko.
Ha z biurkiem to ogólnie długa historia, na samym początku (jeszcze przed jego kupnem) planowałam, że znajdzie się ono tuż przy oknie…jadąc na zakupy nie wymierzyłam wysokości kaloryfera (taaak niezła jestem ;D) i oczywiście po jego skręceniu okazało się, że jest za niskie i za dużo odstawałoby od ściany (o całą szerokośc kaloryfera), także z planów nici.
Ha z biurkiem to ogólnie długa historia, na samym początku (jeszcze przed jego kupnem) planowałam, że znajdzie się ono tuż przy oknie…jadąc na zakupy nie wymierzyłam wysokości kaloryfera (taaak niezła jestem ;D) i oczywiście po jego skręceniu okazało się, że jest za niskie i za dużo odstawałoby od ściany (o całą szerokośc kaloryfera), także z planów nici.
Ale przyznam się Wam, że w tym miejscu tuż pod mapą też mi sie podoba i póki co tak zostanie.
Jak sam Alan stwierdził, jest znacznie lepiej niż było, więc chyba nic nie muszę dodawać, wystarczy, że właściciel jest zadowolony. Czego się nie robi dla jednego uśmiechu naszych pociech.
Zapraszam na fotorelację ukazującą efekt przemiany ;)))
I z niecierpliwością (zresztą jak zawsze) czekam na Wasze opinie 😉
Musiałam uchwycić dzieło Alana
Prosze Państwa…poniżej mapa angry birds!
Rośnie mi mały artysta 😉 ;*
A jak pokój wyglądał PRZED przemeblowaniem możecie zobaczyć
Spokojnego wieczoru
46 Komentarze
Linda
25 stycznia 2015 at 19:18Super beautiful!!! 🙂
Agnieszka z Mierzei Wislanej
25 stycznia 2015 at 19:38jest świetnie 🙂
Edyta z It's cosy here ...
25 stycznia 2015 at 19:45Ja nic nie napiszę bo zaniemówiłam! Obserwuję Twojego bloga od dawna i zawsze mnie zachwycasz! JEST CUDNIE! Swoim chłopakom chcę stworzyć równie interesujące miejsce…POZDRAWIAM!
My white nook
25 stycznia 2015 at 19:48Cudowny macie ten pokoik 🙂
Izabela Perez Harriette
25 stycznia 2015 at 19:51powiem ci , ze zgadzam sie z twoim synem 🙂 jest lepiej ni zbyło 🙂 pokoj jakis taki przytulniejszy się zrobił 😀 a ta mapa nad biurkiem dobrze "gra" 😀
SeeHome .made with passion
25 stycznia 2015 at 20:00Dla mnie bez dwóch zdań przemeblowanie wypadło na plus. Cały pokój natomiast jest pięknie urządzony,wszystko w super kolorach i z dodatkami dobranymi ze smakiem.
Anicja
25 stycznia 2015 at 20:06I przed i po jest super, jesteś mistrzynią detali. I jakąś interesującą lampę wypatrzyłam przy biurku.
Maria Smolarek-Wilińska
25 stycznia 2015 at 20:12Pokój wygląda cudnie, aż sama chciałabym tam zamieszkać 😉
Pozdrawiam
Marcelka Fashion
😉
Renata Slusarska-Szczepanik
25 stycznia 2015 at 20:13Super! Te żółte akcenty rewelacyjne. Uświadomiłaś mi ileż mam pracy w pokojach mojej młodzieży…. 😉
To idę spać 😉
BLOG - Dom na górce
25 stycznia 2015 at 20:18Śliczny pokoik synka, żółte dodatki idealnie pasują do całości wnętrza:D Bzi!
stanleyowa
25 stycznia 2015 at 21:02Jest super, ale wtedy też było dobrze 🙂 Najważniejsze, że główny lokator zaakceptował zmiany 😉
Kasia Urbańska
25 stycznia 2015 at 21:12Zgadzam się z Alanem…teraz jest fajniej i ciekawiej..Pozdrowienia dla Was! kasia at home
Yay or Nay
26 stycznia 2015 at 00:59No ni musze dzieci robic i tworzyc takie cuda.. czy tylko ja bede w stanie zrobic tak jak ty? Pieknie!!!
Perfekcyjny Poradnik Pani Domu
26 stycznia 2015 at 06:17Super nowoczesny pokoik:)
Aga Lewtak
26 stycznia 2015 at 07:15Super, bardzo podobają mi się kolory w pokoju Twojego synka. Stolik nocny, rewelacja 🙂
Ola Lewczuk
26 stycznia 2015 at 07:50Marta, zabrakło mi słów! :)) Idealny pokój dla malucha wyglądałby własnie tak. Te żółte elementy mnie zaczarowały! Uwielbiam Twoje pomysły 🙂 Pokój wcześniej wyglądał obłędnie, ale teraz jest jeszcze piękniejszy!
Patrycja M - patitolubi
26 stycznia 2015 at 08:04Baaaardzo fajnie 🙂 Mapa nad biurkiem – super. Z tymi wymiarami faktycznie mały zonk 😉
♥
anita sie nudzi
26 stycznia 2015 at 08:41genialny pokoik,teraz chyba faktycznie jest lepiej
sandrynka
26 stycznia 2015 at 08:53baaardzo mi się podoba to połączenie kolorystyczne bieli-czerni i kropli żółtego. przepięknie!!!
ps. pozdrawiam i zapraszam na moje Walentynkowe Candy:)
Beti House
26 stycznia 2015 at 09:05Pokoik pierwsza klasa, rewelacyjny! U mojej córki też rzadko robię zdjęcia bo tam wiecznie akcja "przeszło tornado" a nie mam ochoty tam sprzątać ;P
Buziol Martuś
Marta S
26 stycznia 2015 at 09:28Mi też podoba się układ po przemeblowaniu, chyba jest bardziej korzystny 🙂 No i ta mapa nad biurkiem… 🙂
Pozdrawiam, miłego dnia 🙂
Jowi
26 stycznia 2015 at 09:52żurnalowe fotki….choć to pokoik dziecięcy, widać ,że każdy element jest przemyślany i wszystko współgra ze soba….
ewamaison
26 stycznia 2015 at 10:01pięknie uzupełniłaś te dwa kolory biały i czarny ! O tym wlaśnie pisałam wczoraj na moim blogu !!! zapraszam i pozdrawiam, ewa
Kasia S
26 stycznia 2015 at 10:04Przepiękny pokój. Nie lubię połączenia czerni z bielą w pokoju dziecięcym jednak dodanie żółtego jest dla mnie strzałem w dziesiątkę. Gołym okiem widać, że mieszka w nim młody mężczyzna
PannaKac
26 stycznia 2015 at 10:51To bardzo pozytywny, jasny pokój. Wydaje mi się, że naprawdę miło jest w nim przebywać i uczyć się. Gratuluję pomysłu z połączeniem bieli i czerni z tym jasnym żółtym. Fantastyczne!
Sissi Paris
26 stycznia 2015 at 11:10wow bardzo mi się podoba! zmiana jak najbardziej na plus! 🙂
Adriana Szweda
26 stycznia 2015 at 11:22Wszystko mi się podoba, każdy mebel , dodatek , każdy kąt. Wszystko dobrane profesjonalnie i fachowo ,pozdrawiam.
Natalia K
26 stycznia 2015 at 14:06Piękny pokoik… i te żółte akcenty są rewelacyjne!
udanego tygodnia kochana:)
An Zulka
26 stycznia 2015 at 15:00Cudny pokój! Zwłaszcza te żółte akcenty mi się podobają, bo dodają charakteru całości!
kiss factory
26 stycznia 2015 at 16:34Ale super! Proste, z pomysłem i najlepsze 😉
Agata D
26 stycznia 2015 at 16:46Ale świetny pokoik! Strasznie mi się podoba i przemeblowanie wyszlo super 🙂
Podusia dotarła do mnie! Dziękuję raz jeszcze!!! Buziaki x
Justyna Ania
26 stycznia 2015 at 17:00Żółty z czarnym pięknie się prezentuje 🙂
http://www.mmday.pl
♥laurentino
26 stycznia 2015 at 17:59Zachwyca każde zdjęcie;)
Pozdrawiam;)
by Kaja
26 stycznia 2015 at 19:20Super lampka przy biurku…gdzie można taką kupić? Pozdrawiam.
Czarodziejka Joasia
26 stycznia 2015 at 20:00Powiem Ci, że tak spojnego pokoju dawno nie widziałam:) Motyw czarnego, szarego, białego i żółtego bardzo mi się spodobał – wykorzystam go na urodzinkach maluszka:)
Kitty
26 stycznia 2015 at 21:40Już nie raz podziwiałam pokój Alan – jest świetny, taki "czysty" i widać, że mieszka w nim mężczyzna 😉 Również postawiłam na te same kolory w pokoju mojego maleństwa, jednak dzięki innym dodatkom efekt osiągnęłam zupełnie inny. I to jest wspaniałe! Można bawić się tymi samymi kolorami w nieskończoność. Pozdrawiam ciepło 🙂
karmelowa
26 stycznia 2015 at 21:40Uwielbiam połączenie b&w z kolorem żółtym!!!! Szczególnie na wiosnę nachodzi mnie chętka na takie barwy 🙂
Anna Kryjom
27 stycznia 2015 at 09:19Piękny pokój chłopca.
Home on the Hill
27 stycznia 2015 at 11:15Jest pięknie, lekko, stylowo, wymarzony pokój dla każdego chłopca. Szalenie mi się podoba, zwłaszcza te wszystkie żółte akcenty. Pozdrawiam Cię Marta serdecznie i zapraszam na konkurs:)
Aga fairy-in-the-house
27 stycznia 2015 at 11:51Slicznie Martus:) ten pokoik jest idealny:))) Mysle, ze Alanek musi sie w nim wspaniale czuc:)
Ewelcia
27 stycznia 2015 at 12:35Wygląda super 🙂
Ankha
27 stycznia 2015 at 15:12Uuuu… Widzę u Ciebie też mapy Angry Birds się pojawiają. U nas mapy, plansze, planety… Co chwilę coś 😀
For Rent For Living
30 stycznia 2015 at 12:43Ale pięknie! U nas salon jest czarno-biały. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad dodaniem kilku żółtych akcentów. Chyba nie ma co się dalej nad tym zastanawiać, bo to połączenia jest fantastyczne 🙂 Pozdrawiam!
Anonimowy
3 lutego 2015 at 18:51piękny optymistyczny pokój:) ja mam 6, 5 latka ale takiego porządku to nie ma:( ;)) Pozdrawiam Ela
CEGmaRUTka
9 lutego 2015 at 08:03Biały, czarny, żółty! To lubię!
Angelika
21 marca 2017 at 09:05pięknie! kocham remonty, remonciki, przemeblowania i dodatki, czuję się w tym jak ryba w wodzie;)