Od kilku dni mam urlop, mały w szkole, M. w pracy – totalny luz – blues. Sama w domu, z ogromną ilością wolnego czasu! wow! dawno tak nie było 😉 Tyyyle…
coffee time
-
-
Kawa… Lubicie, pijecie? Ja osobiście polubiłam się z nią rok temu…30 lat bez kawy, kosmitka normalnie, ale nic i nikt nie miał szans mnie do niej przekonać, nie odpowiadał mi zupełnie…
-
Macie już jakieś konkretne plany na ten rok? (co prawda już koniec stycznia, ale na planowanie nigdy nie jest za późno, prawda? ) Robicie w ogóle takowe zestawienie? Jeszcze jakiś czas…
-
Uroki jesiemno-zimowego sezonu – wszędobylskie choroby ;/ Od wczoraj i do Nas się wkradły… Uporczywy, duszący kaszel Alana, w towarzystwie nocnego bólu zęba, to wręcz za wiele…ale jak to mówią co…
-
U Was też dziś tak słonecznie? Słońce świeci, temp. powyżej 20* mamy jesień, prawda? 😉 Od rana sesja za sesją 😉 Wykorzystuję wolny dzień i idealne światło… Chwila wytchnienia z kawą…
-
Dzień dobry wszystkim!!!;) Weekend coraz bliżej! Zaczynamy odliczanie… Jak ja zaczynam dzień? hmm no właśnie… Jeszcze kilka tygodni wstecz nie mogłam strawić smaku kawy… ale odkąd pracuję w domu zaczynam dzień…