Książeczki dla najmłodszych. Dziś będzie o nich. Już dawno obiecałam Wam ten wpis, więc słowa dotrzymuje 😉 Przez półtora roku trochę się ich nazbierało, dlatego musiałam podzielić je na kilka wpisów.…
Marta
-
-
Powiem Wam szczerze, że nie mogłam się doczekać tego wpisu, a to wszystko przez jeden sprzęt, który oczarował mnie totalnie – wyglądem i tym, co jest w stanie zdziałać.…
-
Regał Billy uległ małej metamorfozie, a to wszystko przez nóżki, które kiedyś (nie pamiętam dokładnie kiedy, ale było to dawno temu) wygrałam w konkursie na instagramie. Od razu wiedziałam, że wykorzystam…
-
Zielone krzesło, a właściwie krzesła. Dwie sztuki. Trafiły w moje ręce przypadkowo, podczas czerwcowej wizyty w sklepie ze starociami.…
-
Pogoda iście jesienna, u nas dodatkowo okres chorobowy się zaczął. Nie na taką jesień czekam… Mam nadzieję, że wirus odpuści i pójdzie sobie precz.…
-
Ściana za narożnikiem od samego początku (od wprowadzenia się) nie była zagospodarowana tak, jakbym chciała. Półka Ribba miała być tymczasowym rozwiązaniem, a ja w tym czasie miałam się określić czy chcę…
-
Dawno mnie tu nie było, tęskniłam! 😉 Powoli wracam, nie wiem jeszcze z jaką częstotliwością pisanie będzie mi dane, ale postaram się być częściej 😉 Pomysł na dzisiejszy wpis powstał spontanicznie.…
-
To chyba staje się już zwyczajem, że co najmniej raz w miesiącu (czasem raz na dwa miesiące) do drzwi puka kurier z nową dostawą książek. Zupełnie nie umiem się im oprzeć,…
-
Pogoda w ostatnich dniach nas rozpieszczała, było pięknie, słonecznie, lato wiosną. I żal byłoby jej w pełni nie wykorzystać.…
-
Stolik i stołek. Myślałam o nich dobre kilka miesięcy, tylko jakoś nie po drodze mi na tartak było. Dopiero moja mama wzięła sprawę w swoje ręce, odwiedziła tartak (w swoim mieście), załatwiła…