Dom i wnętrza Kuchnia My home Polecane

KUCHNIA W NOWEJ ODSŁONIE. MAŁE ZMIANY – DUŻY EFEKT

Processed with VSCO with a4 preset

Kuchnia, to nasze serce domu, tu dzieje się najwięcej. Nasza 5 letnia daje radę, ale nieco mi się już opatrzyła. Poza tym zmienił mi się gust i najprościej mówiąc potrzebuję zmian. Najchętniej wymieniłabym wszystko…począwszy od frontów, kończąc na likwidacji okapu i wstawieniu wolnostojącej lodówki 😉

Gdybym mogła urządzić ją jeszcze raz, zdecydowałabym się na zupełnie inne rozwiązania…przede wszystkim wybrałabym drewniane matowe fronty, zero połysku, nie ze względów praktycznych, tylko wizualnych. Połysk nadaje surowości, oziębia wnętrze, a ja mam teraz fazę na przytulność. Chciałabym ją troszkę ocieplić. Jeśli chodzi o ich kolor, to wiem, że ciężko byłoby mi się zdecydować na ten jeden jedyny, nadal podobają mi się białe fronty, ale serce skradły mi także szwedzkie kuchenne inspiracje z beżowymi i popielatymi.

Wymiana frontów na razie nie wchodzi w grę, ale…intensywnie myślę o zmianie uchwytów, a właściwie przemalowaniu ich na inny kolor: czarny bądź stare złoto…? Nie wiem tylko czy takie rozwiązanie sprawdzi się w kuchni?
Macie może jakieś doświadczenie w tej kwestii? Jak myślicie…czy to dobry pomysł?

Jeszcze kilka tygodni temu myślałam o przyciemnieniu ściany nad płytkami, ale cały czas się waham, więc na razie pomysł ten zszedł na sam dół listy „TO DO”. Jeśli przez kilka kolejnych tygodni ten pomysł będzie mi nadal zaprzątał myśli, zrobię to i już! Najwyżej jak nie będzie pasował, wrócę do bieli.

Chciałabym jeszcze wymienić hoker na jakiś drewniany lub metalowo-drewniany i rolety, przez myśl mi przeszło także zamontowanie żaluzji, zobaczymy, wszystko stopniowo 😉

Aleeee udało mi się spełnić 3 wnętrzarskie kuchenne marzenia, z których cieszę się jak dziecko!

BLATY – drewniane blaty! Marzyły mi się już przy projektowaniu kuchni, ale nasz stolarz, u którego zamówiliśmy meble kuchenne skutecznie mi je odradził. Bo trzeba szlifować, konserwować, wyjątkowo delikatnie się z nimi obchodzić. Szlifowanie raz na pół roku czy raz na rok nie za bardzo do mnie przemawiało, dlatego dałam sobie z nimi spokój. Zdecydowaliśmy się na imitację betonu. I nie powiem, to był dobry wybór, blat po ponad 4 lata intensywnego użytkowania wyglądał jak nowy, spisywał się rewelacyjnie, ale…no właśnie, to nie było to, o czym marzyłam. Zaczął mi przeszkadzać, głównie dlatego, że wprowadzał do kuchni surowy klimat. Mało tego miałam wrażenie, że cały czas (mimo sprzątania) jest na nim brudno, dziwne to, ale tak właśnie było.
Dlatego zdecydowaliśmy się spróbować i przekonać się na własnej skórze jak to jest z blatem drewnianym 😉 Mamy go od 5 miesięcy i kompletnie nic się z nim nie dzieje (tfu tfu, żeby nie zapeszyć), zobaczymy jak będzie dalej.
Oczywiście uważamy, nie kroimy bezpośrednio na nim, podkładamy deski pod gorące naczynia, przywykliśmy do tego szybko, więc żaden problem.
Moim zdaniem kuchnia zyskała na wyglądzie, jest bardziej przytulna, domowa. Ogromnie się cieszę, że odważyłam się na wymianę! 😉
A ile problemu było z montażem blatu nawet nie wspomnę, długa historia, 2 ekipy, w tym nasz stolarz dały ciała (blaty przeleżały w piwnicy chyba ze 2 miesiące), dopiero znaleziony przypadkowo Pan „Złota rączka” podjął się wyzwania i z pomocą mojego Michała doprowadził kuchnię do ładu.
*Blat z Ikea, to dąb KARLBY.

ZLEW – poprzedni zlew, to moja zmora była! Wspominałam o tym przy okazji tego wpisu ->TU<- nie lubiłam go, strasznie irytował mnie fakt, że pomimo wypucowania, wyglądał okropnie, tworzył się na nim biały osad. Po każdym umyciu, smarowałam go olejem, ale miejscami był tak wypłowiały, że nawet ten nie dawał rady 😉
Ceramiczny, to kolejne małe marzenie. Myślałam o nim już przy urządzaniu mieszkania (5 lat temu), ale Michałowi nie za bardzo się podobał, dlatego zdziwienie mnie wzięło, że tym razem nie protestował, wręcz przeciwnie, sam go zaproponował podczas wizyty u Szweda. Jak widać nie tylko nam, kobietom gust się zmienia 😉
Ten model zlewu jest aktualnie wycofany ze sprzedaży, my go kupiliśmy kilka miesięcy przez montażem, kawał czasu przeleżał w piwnicy, oj kawał 😉

BATERIA – postarzałe złoto  totalna miłość! Wyczekana, wymarzona! Cieszy bardziej niż nowa para butów! 😉
Pamiętacie mój świąteczny prezentownik, który opublikowałam w grudniu?
Ten o ->TUTAJ<- Między innymi, ta bateria była moim wyborem prezentowym. Co prawda pod choinką jej nie znalazłam, ale najważniejsze, że trafiła w moje łapki, z małym opóźnieniem, ale w końcu trafiła!
I wiecie co Wam powiem…jest PRZEPIĘKNA!
Moja bateria, to model Blue Water Colorado, kolor stare złoto i pochodzi ze sklepu płytki-łazienki.pl
Troszkę się wahałam przy wyborze koloru, w oko wpadła mi także inna bateria – ten sam model tylko mosiądz antyczny, ale ostatecznie padło na stare złoto i nie żałuję! Jest idealna! 

PÓŁKI – znalazłam w końcu idealny odcień bejcy. Nakombinowałam się z tymi półkami co niemiara, ->TUTAJ<- pisałam Wam o tym, że chciałam stare dechy, ale nie udało mi się takowych znaleźć, więc zaczęłam testować różne kolory bejcy na desce sosnowej, a że żaden odcień mnie nie usatysfakcjonował, odpuściłam i pomalowałam je na biało. Białe fajne! Ale wiecie jak to jest, gdy nie zrealizuje się w pełni swojej wizji…no właśnie, nie dawały mi spokoju…i kiedy zobaczyłam u znajomych zabejcowany stolik w idealnym odcieniu brązu, od razu wiedziałam, że będą ZMIANY! 😉
*kolor bejcy, to palisander ciemny

PŁYTA – przy okazji wymiany blatów, wymieniliśmy płytę gazową na płytę indukcyjną. Nowa płyta, pod każdym względem (zwłaszcza utrzymania w czystości), to strzał w dziesiątkę. Ja nie wiem, dlaczego od razu się na nią nie zdecydowaliśmy…

 

Zmiany, to jest to co uwielbiam! Lubię planować, wizualizować, a następnie wdrażać je w życie. Lubię, kiedy coś się dzieje! 😉
I głowę pełną mam pomysłów na kolejne 😉

 

Do następnego. Uściski ❤

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Processed with VSCO with a4 preset

Na koniec zestawienie PRZED i PO
Jak w całości prezentowała się kuchnia przed zmianami możecie podejrzeć ->TUTAJ<-

IMG_2981-horz IMG_2982-horz

Mogą Ci się spodobać

9 Komentarze

  • Odpowiedz
    seokatalog
    28 lutego 2019 at 13:31

    Bardzo ładna kuchnia. Mam podobną tylko blaty troszkę ciemniejsze.

    • Odpowiedz
      Marta
      11 marca 2019 at 12:30

      Dziękuje 🙂

  • Odpowiedz
    Ali
    28 lutego 2019 at 18:36

    Oj ja swoją kuchnię robilam 12 lat temu A w między czasie pomalowalam jak wiesz i od kilku lat myślę i jej przebudowie. Chciałabym pozbyć się półwyspu na rzecz wyspy. Najszybciej zmienię półki na drewniane. Ja maluję woskiem dąb przyciemniany. Świetnie wyszly zmiany …. A może skórzane uchwyty ? …

    • Odpowiedz
      Marta
      11 marca 2019 at 12:38

      Ja też bym malowała gdyby nie była w połysku. Z drewnianymi frontami mogłabym pokombinować. A tak chociaż uchwyty zmienię. Myślałam o skórzanych, ale chyba jednak przemaluje. Zobaczę jak wyjdą, jeśli malowanie okaże się kiepskim pomysłem, wymyślę coś innego. Mogłabym w sumie wymienić je na nowe, ale…one są rożnej długości, musiałabym zamówić specjalne wymiary, a to już byłoby kosztowne, więc na razie odpada. Zamawiam spray i dam znać jak wyszły;) Buziaki

  • Odpowiedz
    funwithmum
    2 kwietnia 2019 at 12:57

    Ja się zabieram za remont kichni od roku. Brakuje mi górnych szafek, nie wiem czemu zrobiliśmy górę tylko z jedną szafką. Dobrać teraz coś ciekawe to też jest problem.

  • Odpowiedz
    funwithmum
    12 kwietnia 2019 at 11:42

    Super zmiana.Niedługo wprowadzamy sie do nowego domu wiec tez bedę urządzać swoją kuchnie i mysle sie troche zainspirować. To jest dokładnie taki styl jaki uwielbiam. Natchnełaś mnie wieloma pomysłami. 🙂

  • Odpowiedz
    Ania Wilk
    27 lutego 2020 at 08:19

    Piękna kuchnia 🙂

  • Odpowiedz
    piga
    28 lipca 2020 at 10:52

    Chociaż jestem zwolennikiem nowoczesnego designu, to tutaj metamorfoza kuchni prezentuje się nadzwyczaj interesująco 🙂

  • Odpowiedz
    Halupczok
    26 sierpnia 2020 at 17:05

    Ja też myślę o zmianach w kuchni, jednak mój budżet nie pozwala mi na generalny remont i wymianę wszystkich mebli. Szukam więc ciekawych dodatków i rozwiązań, które odmienią wnętrze. Uznałam, że dobrym pomysłem są rośliny. Zawsze ożywią pomieszczenie. Poza tym bardzo podoba mi się Twój zlew ze złotą baterią i myślę o czymś podobnym:-)

  • Skomentuj funwithmum Anuluj