Mimo, że od sesji minęły 3 lata, to bardzo dokładnie pamiętam ten dzień – pełen pozytywnej energii, spędzony w towarzystwie przemiłych ludzi – fotografa Marcina Czechowicza i stylistki Jolanty Musiałowicz.
To dzięki Nim w lutym 2015 roku powstały piękne zdjęcia naszego mieszkania, które można obejrzeć w najnowszym (lutowym) wydaniu miesięcznika Moje Mieszkanie.
Od tamtego czasu wiele się zmieniło…nie tylko wystrój naszego mieszkania, nasze życie totalnie się odmieniło, dzięki małemu człowiekowi – Bru, który pojawił się na świecie 20 miesięcy temu. Ale to wszystko możecie na bieżąco oglądać na moim blogu, facebooku czy instagramie 😉
Ta sesja zdjęciowa, a co za nią idzie – publikacja w MM, to niezwykła przygoda dzięki której mam teraz wspaniałą pamiątkę.
Dziękuję ♥
5 Komentarze
Alicja
15 stycznia 2018 at 19:17Takie publikacje są zawsze wielkim wyróżnieniem. Gratuluję i wracam do oglądania MM :-).
Marta (Pani Sowa)
15 stycznia 2018 at 21:07O rety, 3 lata czekały na publikację? Ale długo!
W każdym razie – super, że są – lecę do kiosku! 😀
Marta
15 stycznia 2018 at 22:40Wasze mieszkanie było dla mnie jedynym słusznym argumentem, by kupić ten numer miesięcznika 🙂 Świetnie wyszło, gratuluję!
gabi
17 stycznia 2018 at 14:59Ale wspaniała pamiątka. Muszę zajrzeć do MM
Magda
26 stycznia 2018 at 12:13Gratulacje! Trochę czas oczekiwania był długi, aż dziwne to, ale liczy się że trafiło do numeru 🙂