Witajcie w Nowym Roku!;)
Mam nadzieję, że weszliście w Nowy Rok z uśmiechem na twarzy, pozytywnym nastawieniem, gotowi na Nowe;)
2017 rok minął mi bardzo szybko, nie zdążyłam Wam pokazać wszystkiego, co chciałam…Chęci i motywacja do pisania na nowo się pojawiły, więc szybciutko nadrabiam zaległości;)
…
Kiedy kupiliśmy mieszkanie, podczas prac wykończeniowych przyszedł moment na rozmieszczenie oświetlenia, rozplanowanie gdzie, jaka lampa będzie wisiała. Oczywiście ekspertem w tej dziedzinie nie jestem, więc tak naprawdę rozplanowałam to na oko. Nie pomyślałam wtedy o tym, żeby jedną z lamp umieścić w okolicy kanapy, a drugą nad stołem, tylko zastosowałam najzwyklejsze rozwiązanie – umieszczenia jednej ogólnej lampy na środku salonu. Zdecydowanie był to błąd, który niedawno udało mi się naprawić. Na szczęście! 😉
Od kilku tygodni mamy lampę nad kanapą, a właściwie nad stolikiem kawowym (nad stołem także, ale o niej napiszę w innym poście)! Aktualnie nie wyobrażam sobie, żeby jej w tym miejscu nie było i nie wiem jak ja tyle czasu mogłam tu bez niej funkcjonować hihi
Poznajcie Herberta niepowtarzalną lampę od BriTop w stylu retro. Śliczna jest! Metalowa, czarna na zewnątrz, a „rdzawa” od środka, o nietuzinkowym kształcie, która idealnie współgra z dużą okrągłą żarówką. Kabel skręcony z dwóch brązowych sznurków i złota oprawa wygląda rewelacyjnie! Jest delikatna, nie przytłacza, myślę, że wpisała się tu idealnie 😉 Uwielbiam ją! <3
Na koniec chciałabym Wam życzyć wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, spełnienia w życiu prywatnym i zawodowym, zdrowia, bo bez niego nic nie jest takie, jakie powinno być i ogromu radości.
2 Komentarze
Małgosia domwkadrze
5 stycznia 2018 at 19:54Idealnie tutaj pasuje ta lampa ❤❤ Pieknie tam u Ciebie Marta 🙂
Marta
7 stycznia 2018 at 18:05Nie wiem, doprawdy nie wiem, jak to się stało, że mi umknął Twój blog… Skandaliczne to jest 🙂 Pamiętam, że kiedyś go obserwowałam, a potem chyba po zmianie domeny nie wrzuciłam do listy obserwowanych i mi uciekłaś – niedopuszczalne niedopatrzenie to było! 🙂 Ale już się poprawiam i będę tu do Ciebie zerkać, bo widzę, że mamy wiele wspólnego: imię, zamiłowania, a nawet zawód… 😀 Ściskam i życzę wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku! 🙂