Dom i wnętrza Dziecko My home Polecane

DRABINKA

2017-01-31 11.10.38 3Przestrzeń obok łóżeczka od samego początku nie była zagospodarowana tak jakbym chciała. Aby mieć pod ręką wszystkie najpotrzebniejsze akcesoria ustawiłam tam regał ze skrzynek, który zrobiliśmy z M. w poprzednim miejscu zamieszkania.
Tymczasowe rozwiązanie.
Długo myślałam, nad tym, co mogłabym tu wstawić i ostateczna decyzja padła na drabinkę HJÄLMAREN, więc nie pozostało nam nic innego jak wsiąść do auta i jechać na zakupy.
Dlaczego właśnie ona?
Po pierwsze: idealnie, co do centymetra, zmieściła się między lustrem (nie chciałam go zdejmować) a brzegiem ściany.
Po drugie: wygląda „lekko”, nie przytłacza tak sypialni.
Po trzecie: jest bardzo pojemna, oprócz najpotrzebniejszych rzeczy trzymam też na niej tekstylia, nawilżacz i część zabawek.
Po czwarte: jest mocowana do ściany, a przy dzieciach i wylocie z sypialni, to bardzo ważna sprawa.
Po piąte: jest uniwersalna, więc posłuży nam bardzo długo, tak naprawdę do znudzenia.
Pasuje wszędzie. Potem pewnie wyląduję w pokoju Alana, do którego Bruno za jakiś czas się „wprowadzi”.
Po szóste: przyzwoita cena.
Jestem z niej bardzo zadowolona i myślę, że to najlepsza inwestycja, jakiej ostatnio dokonałam.

2017-01-31 11.10.43 32017-01-31 11.10.39 4

2017-01-31 11.10.37 1 2017-01-31 11.10.37 2 2017-01-31 11.10.44 1 2017-01-31 11.10.44 42017-01-31 11.10.43 2 2017-01-31 11.10.41 2 2017-01-31 11.10.42 2 2017-01-31 11.10.39 1 2017-01-31 11.10.42 1 2017-01-31 11.10.42 42017-01-31 11.10.36 1

Mogą Ci się spodobać

18 Komentarze

  • Odpowiedz
    Panna Matka
    1 lutego 2017 at 21:57

    Weszła idealnie:)

    • Odpowiedz
      Marta
      2 lutego 2017 at 00:17

      Na styk dosłownie 😉 Dlatego nie widziałam tu innej opcji 😉

  • Odpowiedz
    GOSIA DOM W KADRZE
    1 lutego 2017 at 22:43

    Świetny pomysł z tą drabinką:) planuję takie rozwiązanie w przyszłości do naszej sypialni:)

    • Odpowiedz
      Marta
      2 lutego 2017 at 00:19

      Dzięki Gosia! 😉 No właśnie za to ją uwielbiam, że jest uniwersalna i pasuje wszędzie, jak nie tu, to w łazience, kuchni, sypialni, nawet na balkonie jako kwietnik. Mebel na lata 😉

  • Odpowiedz
    Perfect Home
    1 lutego 2017 at 22:52

    Powiem szczerze, że jak dla mnie rewelacja. Cięgle mi brakuje miejsca na różne rzeczy, a jednocześnie nie mam na tyle wolnej przestrzeni, żeby wstawić jakiś duży regał. Bardzo fajnie wyszło 🙂

    • Odpowiedz
      Marta
      2 lutego 2017 at 00:21

      To dokładnie to samo co u mnie, miejsca mało, a rzeczy dużo hihi ta drabinka, to super sprawa i w końcu mam gdzie eksponować Bruna pierdołki ;D Dziękuję Ci bardzo za wizytę i komentarz <3

  • Odpowiedz
    Malwa | Nieulotne
    1 lutego 2017 at 23:01

    Też rozważałam przez chwilę taką drabinkę, właśnie w okolicy łóżeczka, które jeszcze czeka na rozłożenie. Ale u nas chyba jednak za mała sypialnia. Mamy wielkie łóżko i jeszcze szafę typu komandor, zajmującą sporo miejsca. A tak mi się podoba ta drabinka u Ciebie. No nic, może jak już rozłożę wszystkie sprzęty, to jeszcze uda się ją gdzieś wcisnąć 🙂

    • Odpowiedz
      Marta
      2 lutego 2017 at 00:24

      Tak najlepiej, a nuż miejsce się znajdzie 🙂 Fajna jest, dużo miejsca nie zabiera, za to wiele pomieści 😉 Pozdrawiam cieplutko 😉

  • Odpowiedz
    Nefertari
    2 lutego 2017 at 11:31

    Pasuje idealnie! Pięknie to wszystko skomponowałaś kolorystycznie 🙂 Wszystko się zgadza i pasuje do siebie 😉 :*

  • Odpowiedz
    Anka Skakanka
    2 lutego 2017 at 17:04

    O! To w Ikei takie cudo? Ja do pokoju młodej właśnie myślałam o drabince. Super! Dzięki wielkie za info no i oczywiście wygląda świetnie, pasuje faktycznie idealnie ?

  • Odpowiedz
    U Mamusi Muminka
    2 lutego 2017 at 18:40

    Przepięknie to wygląda! Tak mnie już długo w Ikei nie było, że muszę to nadrobić 🙂 ta drabinka to nowość? Bo jakoś jej nie kojarzę, a przeważnie mam katalog wykuty na blachę ?

  • Odpowiedz
    Wiktoria
    3 lutego 2017 at 22:01

    Super pokoik. A pomysł z drabinką bardzo oryginalny 🙂

  • Odpowiedz
    Marcelina SistersAbout
    6 lutego 2017 at 14:36

    U siebie w sypialni bym taką drabinkę widziala 🙂 musze o tym pomyśleć 😀

  • Odpowiedz
    Asia
    11 lutego 2017 at 14:10

    Super wygląda i jakie piękne rzeczy na niej poustawiane 🙂 ekstra, pozdrawiam

  • Odpowiedz
    Ell
    23 lutego 2017 at 19:33

    Widziałam tą drabinkę w Ikea , przyglądałam się brązowej i powiem tak: bardzo słaba jakość materiału, widać było wiele rys, nawet po przejechaniu paznokciem, to jakaś porażka. No i materiał jakby plastik. Miałam kupić do salonu , lecz zrezygnowalam z zakupu. Ja widziałam na wystawie brązową , może na bieli nie widać zarysowań…

    • Odpowiedz
      Marta
      1 marca 2017 at 22:15

      Hmm dziwne… ja uważam, że jest porządnie wykonana i do plastiku to jej baaardzo daleko. Drabinka, którą Pani widziała, to ekspozycja, a te często są przybrudzone czy porysowane. Kupuje Pani drabinkę nową, bez zarysowań. Ja na swojej nie zauważyłam żadnych rys, mało tego, po Pani komentarzu poszłam sprawdzić z tym paznokciem i nic, nie pozostawił żadnego śladu…Nie wiem czym pokryta jest ta ciemna, nie widziałam jej z bliska. Moja biała jest super i nie żałuję ani jednej złotówki na nią wydanej.

  • Odpowiedz
    Klara
    17 marca 2017 at 20:25

    Bardzo podoba mi się ta drabinka 🙂

  • Odpowiedz
    stacha
    19 sierpnia 2017 at 14:47

    Chciałam tez tą drabinkę, ale już nie było jej w Ikea. Bezskutecznie jej szukam na olx itp, jakby ktoś miał białą na zbyciu i jeszcze najlepiej o okolicy (Poznań – Wrocław) to niech da znać 😉

  • Skomentuj Panna Matka Anuluj