GWIAZDKA Z MAMISSIMA

Wpis ten powstał spontanicznie, wczoraj (21.12) nieco po 23h w oczekiwaniu na kolejne karmienie. Mimo, że inne zalegają w roboczych. Ale jak Wam nie pokazać tak pięknych zabawek?…no jak? Musiałam! Zdjęć napstrykałam, szkoda by było, żeby na dysku leżały. A instagram nie każdy posiada. Więc publikuje. Tutaj. Dla Was do wglądu, może dla inspiracji, a dla mnie na pamiątkę.

To mój drugi raz, jak mam okazję i szansę uczestniczyć w akcji zorganizowanej przez sklep Mamissima i portal Ładnebebe. Tym razem jest to akcja pod tytułem #gwiazdkazmamissima, za zaproszenie dziękuję baaaardzo! (O pierwszej akcji – #wyprawkazmamissima pisałam TUTAJ).

Zobaczcie co takiego wybrałam (z całego asortymentu, co było dużym wyzwaniem, zwłaszcza wtedy, kiedy większość się podoba) dla moich chłopców.

DREWNIANY TIR Z KONTENEREM VILAC

Samochód musi być! A jak jest drewniany, to już w ogóle. Bo drewno cenię bardzo. W zestawie jest auto ze zdejmowaną przyczepką, ludzik i kilka znaków drogowych. Idealnie trafiłam z nim w gust Alana.

PODUSZKA RYBA MARKI PANI PIESKA (wiecie co…nie widzę jej już na stronie…ale podaję link, może się jeszcze pojawi).

Markę Pani Pieska poznałam kilka dni temu przy buszowaniu w sklepie Mamissima. Ja nie wiem, jak to się stało, że wcześniej na nią nie trafiłam! Cudne rzeczy tworzą! Od maskotek po poduszki. Kolorystyka, wzory i wykonanie (dbałość o najdrobniejszy szczegół) robi wrażenie. Mnie zachwycają!
Śmieję się, że rybka ta trafiła do nas w zastępstwie, za karpia, którego nie jemy 😉 W takiej formie może być, zawsze 😉

KRÓLICZEK OD PANI PIESKA 

A tu króliczek – maskotka marki Pani Pieska! Czyż nie jest uroczy? Królik został już wyśliniony, wymemłany i trafił do pralki 😉 Nadal ma się świetnie 😉

LAMPKI COTTONOVE LOVE (tym razem CZEKOLADOVE, przy okazji zakupiłam też Sweet Pink na prezent dla mojej chrześnicy).

Uwielbiam te lampki i ten nastrój, który tworzą, zresztą wszyscy je lubimy, dlatego każdy ma swój sznur 😉

Wrócę tu jeszcze z życzeniami, tymczasem życzę Wam miłego wieczoru 😉