Dziecko

Nasza #wyprawkazmamissima ♥

Decyzja podjęta. Imię wybrane. Wyjątkowo długo to trwało, ale udało się 😉
Każdy z Nas miał swój typ, przy którym twardo się upierał 😉 M. obstawiał imię Borys, 
natomiast ja – Bruno.
Kobiety jednak mają tę moc i dar przekonywania…;)
Czekamy zatem na Bruna ♥

Organizacja naszej wyprawki, to temat, który pojawił się już na blogu kilka razy, 
nie mogło być inaczej, skoro przez kilka ostatnich miesięcy zajmowałam się głównie jej przygotowywaniem.
Jest to jedna z najprzyjemniejszych części oczekiwania, która sprawiała i sprawia mi po dzień dzisiejszy ogromną frajdę.

Na Ładnebebe o TUTAJ już dziś możecie przeczytać wywiad ze mną, 
w którym odpowiadam na pytania odnośnie moich doświadczeń i wyborów związanych 
z wyprawkami (co polecam, co się sprawdziło, a co nie i wiele innych).
Zapraszam serdecznie 😉

A teraz chciałabym Wam przedstawić i pokazać, co wybrałam dla młodszego synka w ramach projektu #wyprawkazmamissima organizowanego przez sklep Mamissima 
i Ładnebebe
Przy okazji dziękuję bardzo, że możemy być częścią tak fajnego przedsięwzięcia! ♥

Body Long Sleeve Kimono Aden + Anais. Delikatny, przyjazny dla skóry i przyjemny w dotyku materiał, z jakiego je wykonano – bawełna muślinowa, sprawia, że chce się ją dotykać 
bez końca. 
Kopertowe zapinanie bardzo ułatwia ubieranie, a ja lubię rzeczy mało skomplikowane 😉 
Do tego motyw gwiezdny – mam ostatnio bzika na punkcie tego printu. 

Smoczek kauczukowy Hevea – ujął mnie swoim wyglądem, prostotą i designem. 
Jest elastyczny i bezpieczny. A fakt, że został wykonany z naturalnego kauczuku drzewa hevea, przekonał mnie do niego w 100%.

Szumiący miś Whisbear. Szum, to jest to, co maluszki lubią najbardziej. Uspokaja, wycisza. 
Miś zawiera urządzenie z funkcją CRYsensor, które wydaje dźwięk szumu suszarki, uruchamia się i reaguje na płacz dziecka.
Dużo dobrego słyszałam o tych miśkach, ciekawa jestem strasznie efektu jego działania 
w przypadku naszego synka. 

Żyrafka Sophie – gryzak, który podbił serce nie jednej mamy i jej maluszka. 
Moje również, dlatego nie mogło jej zabraknąć w naszej wyprawce.
Delikatna, aksamitna w dotyku, z funkcją piszczałki.

Śmietanka do kąpieli MomMe – już sama nazwa brzmi wyśmienicie, nie chciałabym rzec apetycznie. 
Śmietanka kojarzy mi się z delikatnością, puszystością, luksusem, także nie omieszkałam zafundować takiego domowego spa Brunowi. 
Do tego ma w pełni naturalny skład – czego chcieć więcej. 

Zawieszka Lemur Georges Lilliputiens, która po pociągnięciu za ogon kurcząc się – wibruje. Żywe, wyraziste kolory i sam kształt Lemura na pewno przykują uwagę maluszka – stymulacja zmysłów gwarantowana. 
Można ją przymocować wszędzie, na pałąku fotelika samochodowego, w wózku, na łóżeczku. 
Już teraz wiem, że będzie on naszym stałym towarzyszem spacerów.

Ocieplany koc Poofi. Kocyków nigdy za wiele. Mam do nich ogromną słabość, ale to już wiecie 😉 Ten wybrałam z myślą o chłodniejszych dniach, jest ciepły, gruby i miły w dotyku. 
Idealnie też sprawdzi się w okresie letnim, jako kocyk „piknikowy”.

Mr.B Lullalove. Termofor i przytulanka sensoryczna w jednym. 
Spodobały mi się bardzo jego wyraziste, kontrastowe kolory, płaski kształt oraz cienkie rączki i nóżki, idealne do chwytania przez malutkie dłonie. 
W środku znajduje się wkład solny, który po zgięciu patyczka nagrzewa się do temperatury 54 stopni C.
Świetnie sprawdzi się jako ciepły kompres przy np. przeziębieniu, ale także jako wstęp do masażu.
Organizer Beaba. Marzył mi się organizer (wspominałam o tym przy okazji wpisu wyprawkowego z zakresu pielęgnacji i kąpieli). 
Taki w którym pomieszczę wszystkie drobne akcesoria pielęgnacyjne i nie będę musiała ich za każdym razem szukać.
Wszystko będzie w jednym miejscu. 
I właśnie organizer Beaba okazał się strzałem w dziesiątkę, spełnia wszystkie moje oczekiwania: wodoodporny, pojemny, wygodny w przenoszeniu, do tego w kolorze mięty. Jestem jego ogromną fanką i cieszę się, że go mam.

Torba Lassig. Mój bezkonkurencyjny faworyt tej wyprawki. Odpowiada mi w 100%. 
Nie dość, że solidnie wykonana, funkcjonalna, pojemna, z mnóstwem dobrze przemyślanych kieszonek i przegródek, to jeszcze pięknie i elegancko wygląda. 
Wcale nie wygląda jak typowa torba do wózka dla mam.
W komplecie posiada termo opakowanie na butelkę, przewijak oraz dodatkową saszetkę np. na dokumenty. Dla mnie ideał.

Koc Maki Mon Ami. Dwustronny, gruby, porządnie wykonany koc, z uroczym motywem lemura Leona, wykończony bujnymi frędzlami, który może mieć wiele zastosowań. U nas posłuży jako mata podłogowa, ale też jako kołderka w chłodniejsze dni. Jestem nim zachwycona, bo to naprawdę kawał dobrego koca!
Maki Mon Ami, jest to kolekcja stworzona przez znanego i cenionego projektanta – Dawida Wolińskiego.

Moja wyprawkowa marka, to:
Cottonove Love. Lampki – bawełniane kule, które pięknie rozpraszają delikatne światło. 
Tworzą wyjątkowy i klimatyczny nastrój, mogłabym je mieć w każdym pomieszczeniu, bo pasują wszędzie.
Uwielbiam tę magię, którą tworzą wokół siebie, takie nastrojowe „ocieplacze”.
Idealnie sprawdzą się w kąciku niemowlęcym, gdzie stworzą przyjemną atmosferę, która zdecydowanie będzie sprzyjać wyciszeniu i usypianiu maluszka. 
Nasze już wiszą, umilają nam wieczory i czekają na małego właściciela. 
No lubię je bardzo!, ilość posiadanych sznurów – > 3, mówi sama za siebie 😉

Od dziś do czwartku na www.mamissima.pl obowiązuje rabat -15% na wszystkie zestawy lampek Cottonove Love. 

M.

Mogą Ci się spodobać

11 Komentarze

  • Odpowiedz
    dekorator amator
    12 kwietnia 2016 at 11:37

    Dobry wybór, też zawszę mówię, że drugi będzie Bruno (o ile będzie 🙂

  • Odpowiedz
    Moja Manufaktura Smaku Lifestyle/Home
    12 kwietnia 2016 at 12:52

    Przepiękna wyprawka. Uwielbiam Twój wybór jeżeli chodzi o kwestię doboru kolorów i akcesoriów dla Bruna. Mam tak samo jak Ty, kocyki w każdej ilości jak najbardziej przydatne,żyrafa i smoczki:)) a i torba, cudna!

  • Odpowiedz
    Natalia K
    12 kwietnia 2016 at 14:02

    Piękne imię wybrane. Śliczna wyprawka. Teraz tylko pozostaje czekać na maluszka. Ściskam 🙂

  • Odpowiedz
    Anka Skakanka
    12 kwietnia 2016 at 18:04

    Torba super! Też mi się bardzo podoba i się nad nią zastanawiam… Trochę cena duża…Ale niebawem będzie moja 30tka, może dopiszę na listę… 🙂

  • Odpowiedz
    Anonimowy
    12 kwietnia 2016 at 21:16

    A ja poproszę o nazwę/firmę kocyka w gwiazdki, na którym leży śmietanka do kąpieli na zdjęciu, jest śliczny!

  • Odpowiedz
    Katarzyna Miliszkiewicz
    13 kwietnia 2016 at 08:09

    Wyprawka piękna, już to pisałam nie jeden raz,ale niestety ceny Przerażają.

  • Odpowiedz
    Słownik niemiecki
    13 kwietnia 2016 at 10:27

    Piękna wyprawka.Powodzenia:)

  • Odpowiedz
    Nefertari
    13 kwietnia 2016 at 11:45

    Martuś, jak ja uwielbiam Twój zmysł i oko do dobrania wszystkiego tak spójnie! Pięknie będzie miał Brunek 🙂

    PS. Znasz Coodo? (http://coodo.pl/) Kapitalnie by pasowało 🙂

  • Odpowiedz
    Domowo 158
    13 kwietnia 2016 at 17:01

    Piękny świat zgotowałaś dla Bruna 🙂 Lemurek jest ekstra i urzekł mnie organizer. ja korzystam z pudełka, i zawsze mam przy nim bałagan

  • Odpowiedz
    Agnieszka
    14 kwietnia 2016 at 17:20

    Łał…, ale teraz wybór w tych wszystkich gadżetach, piękna wyprawka 🙂

  • Skomentuj Słownik niemiecki Anuluj