Dziecko

KOSZ MOJŻESZA

Niby zwykły kosz wiklinowy, a tak zaprzątnął mi myśli. 
Szukałam go dobre 2 miesiące, przeglądając internetowe portale. 
Nie chciałam kupować nowego, a to dlatego, że ceny takich koszy, to zdecydowanie nie moja bajka.
Poza tym nie miałam pewności czy rzeczywiście spełni moje oczekiwania 
i go wykorzystamy.
Postawiłam na używany, ale co to za używanie, skoro można z niego korzystać do 
6 miesiąca życia dziecka. 
Pomyślałam, że nie ma szans, żeby go zniszczyć i się nie myliłam.
Trafiłam na bardzo zadbany kosz w niskiej cenie, który używany był raptem kilka razy, szczerze mówiąc ja nie widzę w nim żadnych oznak użytkowania. 
Przyjechał do mnie ze Szczecina i tu dziękuję dziewczynom Gosi i Karolinie za ogromną pomoc w jego dostarczeniu, bo w grę wchodził jedynie odbiór osobisty.
Dzięki raz jeszcze dziewczyny! 😉
Było warto! Było warto czekać i polować!
Oczywiście wersja pierwotna – kolorystyczna, to zupełnie nie mój klimat.
W zasadzie obojętne mi to było jak i czym jest wyściełane, ponieważ chodziło mi tylko o sam kosz, nawet gdyby miał różowe wypełnienie i tak bym go wzięła ;D
Mały lifting i jest taki jaki chciałam – idealny, prosty, minimalistyczny i uroczy!
Posłuży nam na pewno, mały urodzi się w maju, więc kupiłam go z myślą 
o przebywaniu i drzemkach na balkonie. 
B. będzie mógł smacznie wylegiwać się w koszu, podczas gdy mama będzie łapać pierwsze promienie słońca 😉

M.

Mogą Ci się spodobać

7 Komentarze

  • Odpowiedz
    Nefertari
    17 marca 2016 at 10:26

    Urocza Twa wersja minimalistyczna 🙂 Ja też pierwotnie chciałam tak zrobić, ale… W całym "opakowaniu" nie wyszedł tak źle, a zadaszenie się przydało, więc moja Marion ma wersję bardziej na "bogato", ale co tam… ;D Mnie pasuje, jej też, więc jest git 🙂
    A u Ciebie wszystko tak do siebie pasuje! Kolory, materiały, faktury… Ach, jest pięknie! 🙂

  • Odpowiedz
    asia
    17 marca 2016 at 14:51

    piękny, ja się zastanawiałam i w końcu nie kupiłam i potem załowłam… może z drugim 😉

  • Odpowiedz
    Monika Nowak
    17 marca 2016 at 15:28

    piękna wersja 🙂

  • Odpowiedz
    Moja Manufaktura Smaku Lifestyle/Home
    17 marca 2016 at 18:18

    Cieszę się, że mogłam pomóc :* pięknie się prezentuje ( wersja pierwotna to zupełnie nie Twój styl). Mały B.bedzie miał piękne 🙂

  • Odpowiedz
    Dorota na przedmieściach
    18 marca 2016 at 10:05

    Piękna sprawa Moja córcia też spała w takim jak aniołek
    Pozdrawiam serdecznie

  • Odpowiedz
    . MartynaG.pl
    18 marca 2016 at 11:13

    Według mnie – cudo!! Rewelacja. Gdybym kiedyś w końcu powiększyła rodzinę nie omieszkam takie cudo nabyć 🙂 Ach… przegrzebię olx chyba wówczas 🙂

  • Odpowiedz
    Niemiecki
    18 marca 2016 at 13:43

    Rewelacja to mało powiedziane 😉

  • Napisz komentarz