Dziś będzie post zupełnie z innej beczki, o modzie, szyciu, projektowaniu,
w zasadzie o tym, co obok wnętrzarskich poczynań, jest tak bliskie mojemu sercu.
Agnieszka autorka bloga
szpilkiwszafie.blogspot.com, projektantka odzieży damskiej i dziecięcej, stworzyła w Warszawie wspaniale kreatywne miejsce – DOBRĄ MATERIĘ – kawiarenkę i pracownię krawiecką w jednym, gdzie każdy hobbysta, profesjonalista, Ty, Ja możemy przyjść i miło, twórczo, a przede wszystkim efektywnie spędzic czas.
Oprócz tego Aga, to twórczyni TheCOSTIUMER – pierwszej marki odzieżowej
z zakresu technologii odzieży, pasmanterii i akcesoriów dla rynku klientów indywidualnych oraz dla małych, domowych marek.
Pamiętacie moją zeszłoroczną przygodę z szablonami?
Wtedy właśnie poraz pierwszy miałam okazję wypróbować i przetestować szablony, naszywki stworzone przez Agnieszkę, a jak mi to wyszło, możecie zobaczyć TUTAJ.
A teraz zapraszam Was na krótki wywiad z Agą.
cel powstania TWOJEJ MARKI?
Po urlopie wychowawczym uznałam, że nie chcę już wracać
do zawodu w takiej formie jak dotąd, szycie własnych kolekcji wiąże się z wieloma
trudnościami.
tym, że trzeba szyć albo ubrania oversize czy unisex, aby uniknąć pełnej
rozmiarówki, która jest droga, pochłania pieniądze, a nigdy nie wiemy ile,
których rozmiarów się sprzeda.
szwalnię, a w szwalniach trzeba zamawiać od razu wszystkie rozmiary – bo doszywanie
jest dużo droższe z uwagi na to, że tyle samo czasu i energii kosztuje
przygotowanie całej serii od 36-42 jaki i 1 rozmiaru.
zostają pojedyncze sztuki, z którymi niewiadomo co zrobić.
dla mnie.
kreują się w mojej wyobraźni 😉
Szukałam rozwiązania, które będzie
dla mnie jak najbardziej opłacalne, a w Polsce mamy mnóstwo zdolnych, naprawdę
świetnych projektantów, z którymi nie widzę sensu konkurować, uruchamiać
kolejną markę modową, czy tłoczyć się w biurze projektowym od rana do
nocy……. to nie dla mnie.
mam w swoim zapleczu, co mogło by być przydatne dla innych.
na sukienkę duże kwoty, a ubranie czy z firmy, czy od projektanta – musi kosztować.
zrobić sobie ubranie taniej.
lata uzbierałam naprawdę dużo i pomyślałam, że w sumie czemu miałbym ich nie sprzedawać?
to największa tajemnica i największy sekret, inaczej
każdy mógłby nasz wzór skopiować i wiele godzin pracy i wysiłku, praw autorskich, poszło by na
marne.
a i tak na rynku są firmy – które odrabiają tylko kopie od innych i nie ma w
zasadzie żadnej możliwości aby tego uniknąć, uznałam, że jest to świetny
pomysł na to, co powinnam zrobić ze swoim warsztatem.
sprzedawała formy – coś na kształt Burdy – tylko u nas są one dużo lepsze.
już gotowa i wydrukowana w formacie 1:1 i nie trzeba już nic więcej z tym robić.
przy szyciu, czego
np. nie ma w wykrojach typu Burda.
szpilkami – nie przesuwa się i nie ucieka pod nożyczkami – lekko
naprasowujemy go żelazkiem, wtedy idealnie przylega do tkaniny, co ułatwia wykrój.
przygotowania naszej „produkcji”.
tkaninę czy kolor, mają kontakt z zaufanymi krawcowymi, które z jednego szablonu są w stanie
zrobić im po kilka sukienek.
można wykorzystać wiele razy.
Duża
wygoda, szczególnie dla mniejszych firm.
miejsce gdzie można je kupić, a jak kupić, to może i uszyć?
i
słońca, to postanowiliśmy go zaadaptować.
– profesjonalistów – bo można u nas także zamówić konstrukcje odzieżowe,
– hobbystów, bo każdy kto nawet zaczyna szyć może do nas przyjść, usiąść,
skroić i uszyć to czego potrzebuje.
wygodne.
Zapraszam wszystkich do odwiedzin 😉
Aga
——————
Ależ zazdroszczę stolicy takich wyjątkowych miejsc!
Gdybym tylko mogła spędzałabym tam na pewno mnóstwo czasu 😉
Jeśli ktoś zatem lubi szyć,a znudziło mu się to we własnym domu, to Dobra Materia zaprasza do udziału w zajęciach – lub też do samodzielnej pracy w zaciszu pracowni, gdzie można skorzystać z maszyn na godziny – w ramach „ kawiarenki” .
Przy studiu działa tez buiro konstruktorskie – gdzie zapraszamy do realizacji własnych projektów.
Dla chętnych podaję namiary, gdzie znajdziecie więcej informacji na temat Dobrej Materii oraz theCostiumer:
Sklep internetowy : http://thecostiumer.shoplo.com/
Warszawa, budynek 3, wejście E, szklane drzwi, tuz obok magazyny tkanin.
M.
6 Komentarze
Magdalena Markiewicz
18 listopada 2015 at 20:44Wygląda bardzo ciekawie 🙂
Pozdrawiam.
Magda z My Sweet Dreaming Home
aldia arcadia
19 listopada 2015 at 10:18Znam Agę (wirtualnie). 🙂 Świetne miejsce! Podziwiam! 😉
Misako Hime
19 listopada 2015 at 10:36SUPER, ja właśnie zakochuje się w szyciu, a z wykrojami nie jest łatwo nie raz. Fajnie będzie wpaść na herbatkę i się czegoś dowiedzieć 🙂
Magda lena
19 listopada 2015 at 10:44Podziwiam i Agę i miejsce. szkoda, że Warszawa tak daleko …
miłego dnia 🙂
Natalia K
19 listopada 2015 at 19:46Rewelacyjne miejsce:):):)
pozdrawiam cieplutko
Wieśka
8 stycznia 2017 at 19:22Polecam sama przyjemność zrobić coś dla siebie i przes siebie