Dom i wnętrza My home

Z MIŁOŚCI DO DREWNA

Dziś zapraszam Was w rejs z Wooden Story po bezkresnym oceanie wyobraźni.

Wooden Story,  to Polska, rodzinna firma z tradycjami, od pokoleń obcująca z drewnem, która rozpoczęła produkcję zabawek już w 1969 roku.

Drewniane klocki to wspomnienie mojego dzieciństwa, jakże radosnego, beztroskiego i szczęśliwego.
Na samą myśl łezka kręci się w oku.
Tego typu zabawki dają możliwość rozwijania
wyobraźni,  zdolności
przestrzennej i co bardzo ważne cieszą oko dziecka (mamy także ;D)

Co mnie szczególnie w nich zachwyca, to zapach – czuć leśny zew
unoszący się w trakcie zabawy – no obłęd, w całym pokoju pachnie drewnem i ta dbałość o szczegóły. Szał absolutny!
Te klocki mają
swoją duszę, robione są ręcznie, każdy z osobna ma swoją historię i tworzony jest z miłości do pasji.
Wspaniałe w nich jest też to, że każda rzecz malowana jest naturalnymi
barwnikami i to właśnie dzięki woskowi pszczelemu i olejom
roślinnym mają specyficzny, naturalny, olejowy zapach, co czyni je wyjątkowymi i jednocześnie miłymi, ciepłymi i przyjemnymi w dotyku.
Ekologiczne w 100%.

Do tego – wszystko tak pięknie, estetycznie zapakowane w płócienne woreczki lub kartoniki wyściełane prawdziwymi wiórami.  Bardzo gustowne rozwiązanie. Jestem pod ogromnym wrażeniem całej oprawy.
Kartoniki nie sposób nie wykorzystać jako element dekoracyjny – posłużą Nam do przechowywania Alanowych drobiazgów 😉
Aż wierzyć się nie chce, że to nasze – polskie!!! 

Ogromne brawa dla twórców!!!

 A tak Wooden Story piszą o sobie:

„ Mówimy, że zabawki przyszły do nas z
lasu, że jeszcze pachną drzewem i słychać w nich szum wiatru buszującego
w liściach lub igłach. Dziadek Borowy, bo na nazwisko mamy Borowy mówił
prawdę: „tworzenie dla dzieci daje radość również dorosłym”. Wiemy to
bardzo dobrze. Stworzyliśmy Wooden Story z miłości do natury i dla
szczęścia dzieci.”

 Prawda, że historia chwyta za serce???

♥ ♥ ♥

Taka ciekawostka…
Wiecie, że samochodziki
Wooden Story mają kółka z drewna orzechowego, które pachnie orzechami!!!! Mistrzostwo!

Wióry lecą ;D 

Jak widać na załączonym obrazku – poniżej – wykorzystanie i zastosowanie układanki Płotek nie zna granic, Alan poprzez nakładanie klocków palcami od stóp wzmacnia mięśnie stopy – przyjemne, kreatywne, a jakże zdrowe 😉

W ofercie sklepu znaleźć można mnóstwo innych drewnianych perełek –  układanki, samochody, skrzynie na zabawki, a nawet gryzaki dla tych najmłodszych. 
Zajrzyjcie na stronkę, a daję słowo – przepadniecie, tak jak ja ;D
Uściski
M.

Mogą Ci się spodobać

12 Komentarze

  • Odpowiedz
    Izabela Perez Harriette
    10 kwietnia 2015 at 10:36

    piekne są ich wyroby … muszę sie skusic na cos dla małego Y.. a urodziny ma juz nie dlugo 😉 jest okazja 😀

  • Odpowiedz
    Ania Scraperka
    10 kwietnia 2015 at 11:22

    uwielbiam ich projekty! a te klocuszki… sama bym się nimi bawiła! i skrzynki na kółkach bardzo mi się podobają 🙂

  • Odpowiedz
    Dominika
    10 kwietnia 2015 at 11:54

    Cudne, piękne, szkoda, ze nie można poczuć ich zapachu przez ekran 😉 my kochamy drewniane zabawki.

  • Odpowiedz
    Beti House
    10 kwietnia 2015 at 11:57

    Jak byłam dzieckiem też miałam drewniane klocki ale oczywiście nie były tak ładne jak te. Bardzo kreatywna "zabawka" 🙂

  • Odpowiedz
    KAROLINA S
    10 kwietnia 2015 at 12:08

    dzieki za namiar na stronkę piekne rzeczy mają:-0
    pzdr

  • Odpowiedz
    TheDeliratio
    10 kwietnia 2015 at 12:10

    Cudowne! Uwielbiam drewniane zabawki! Lece na ich stronę!

  • Odpowiedz
    Magdalena S
    10 kwietnia 2015 at 12:48

    Super, az szkoda, ze nie mam dziecka ;))) ale zawsze mozna komus z rodziny zrobic prezent :)))

  • Odpowiedz
    Natalia K
    10 kwietnia 2015 at 19:34

    Takie drewniane zabawki to super sprawa. Wspaniałego weekendu 🙂

  • Odpowiedz
    An Zulka
    10 kwietnia 2015 at 20:11

    Są na mojej liście "must have" do pokoju dziewczynek 🙂

  • Odpowiedz
    maura
    11 kwietnia 2015 at 07:55

    Mistrzostwo świata. I to nie tylko do pokoju dziecięcego;)

  • Odpowiedz
    seszen
    11 kwietnia 2015 at 19:26

    Jak pięknie wykonane klocki! Z taką precyzją i jakością;)

  • Odpowiedz
    Ada Nawrocka
    13 kwietnia 2015 at 21:02

    Zapach tych klocków jest wyjątkowy. Jak Oskar zacznie więcej kumać to mu muszę sprawić autko i układankę płotek (taką jak Wy macie:) ) 🙂

  • Skomentuj seszen Anuluj