Pokój Alana przeszedł kolejną (już chyba 4 w ciągu jednego roku ;P) metamorfozę.
W tym akurat wypadku byliśmy zmuszeni do pewnych zmian.
SZAFA – ona jest temu winna ;D
Pojawienie się jej zaburzyło całą moją wcześniejszą koncepcję, no bo gdzie taki kolos ulokować…w tak małym pokoju…nierealne – pomyślałam. Nie chciałam go przecież przytłaczać… Niestety, kiedy nie ma się oddzielnej garderoby, trzeba kombinować.
Szafa musiała być, ponieważ tak, jak wcześniej wspomniałam, rzeczy Alana przybywa, a miejsca na ich przechowywanie coraz mniej.
Tym razem padło na ikeowskiego Pax’a z białymi frontami. Wysoka, pakowna, jak dla mnie idealne rozwiązanie.
I wiecie co… wcale nie jest tak źle, moje wcześniejsze obawy były niepotrzebne.
Klimat jest zachowany i to jest najważniejsze 😉
Dla porównania TUTAJ możecie podejrzeć poprzednią wersję pokoju, jeszcze bez szafy 😉
Pojawiło się też kilka nowych, wyjątkowych detali:
– głowa lego w formie pojemnika do przechowywania drobnych rzeczy
– matrioszki – rany, jak ja na nie chorowałam!
– jeansowa gwiazda – przepiękny prezent od Krysi z amazingdecor.pl
– drewniane TIWI – równie piękny prezent od Up Warsaw
– królik – gigant upolowany na wyprzedaży u Natalii z bloga natalia w bruklinie
– żółta gwiazda i podusia z napisem Alan – moje nowe szyciowe twory 😉
Wieczorową porą…wtedy dopiero dzieje się tu magia ;))))
26 Komentarze
Yay or Nay Interiors
11 kwietnia 2015 at 14:58Piekny pokoj.. zastanawiam tylko sie jaki syn ma w niego wklad? Czy sam wybiera zabawki i dekoracje? Ale patrzac na wczesniejsze ulozenie te zdecydowanie lepiej wypada! A i gdzie dalas biurko? Bo bylo wczesniej nie? A chlopak w tym wieku to chyba muusii ;)) pozdrawiam
Anna, Yay Interiors + Lifestyle & Beauty
Marta
21 kwietnia 2015 at 12:32Oj duży ma wkład, zawsze przed kupnem czegokolwiek pytam się go o zgodę, sam nie kupuje, bo jest na to za mały. Mam świadomość, że za jakiś czas nie będę miała w tej kwestii nic do powiedzenia, ale póki co korzystam z sytuacji 😉
Biurko (na razie) bez zmian – pod mapką 🙂
{Pozdrawiam
Ola Fotownętrza
11 kwietnia 2015 at 16:09Bardzo ładny pokój. Genialna pościel 🙂
Pozdrawiam
stanleyowa
11 kwietnia 2015 at 17:52Jest super 🙂 a szafy czy chcemy czy nie, gdzieś trzymać trzeba. I nawet jak się ma dom jak ja,to też mam szafy w pokojach dzieci 😉
Świerkowa Dolina
11 kwietnia 2015 at 18:10Ciekawe dodatki, pokój świetny! Pozdrawiam
Maria P Cleo
11 kwietnia 2015 at 18:24Jest przepieknie Marta :))
Panna Matka
11 kwietnia 2015 at 18:40Interesujace dodatki.Ciekawie skomponowane.Pozdrawiam!
szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
gufinek
11 kwietnia 2015 at 19:46Dużo ładnych dodatków w pokoju. 🙂 Biurko chyba stoi tam, gdzie stało, a ławeczka zniknęła?
Pozdrawiam, Iza
Agnieszka Szpilki w Szafie
11 kwietnia 2015 at 20:03Marta – coraz lepsze zdjęcia ! 🙂 A pokój – fajny 🙂 ja u dzieci muszę trochę zmian wprowadzić – ale tak jakoś weny mi brak i nie wiem od czego zacząć 🙂
buziak !
A.
BLOG - Dom na górce
12 kwietnia 2015 at 07:41Wow tyle rzeczy mi się spodobało w pokoju Akanka, długo by wymieniać, świetne zmiany! Bzi
Filipek 70
12 kwietnia 2015 at 07:53Alan ma jak w bajce kochana :)))))
Aneta
12 kwietnia 2015 at 08:20pokój cudowny:-)pozdawiam
Anicja
12 kwietnia 2015 at 09:30Pax-mój typ :). Wtopił się w tło, a najważniejsze, że dużo mieści.
BLOG - Dom na górce
12 kwietnia 2015 at 09:32Wow tyle rzeczy mi się spodobało w pokoju Akanka, długo by wymieniać, świetne zmiany! Bzi
Ali
12 kwietnia 2015 at 10:55Szafa musi być !!! Nie umiejszyła w ogóle urokowi tego pokoju. Jest cudny i taki konsekwentny, podoba mi sie bardzo, i kolorystyka i dodatki !!! Świetny ! Poduchy wyglądaja rewelacyjnie !!!!! Moze sobie zgapię ten napis z imienem, pozdrawiam
SeeHome .made with passion
12 kwietnia 2015 at 11:24Jest super, a stolik-pniaczek pierwsza klasa 🙂
Kasia z Piątego Pokoju
12 kwietnia 2015 at 11:39Szafa wcale nie wygląda na jakąś wielką kolubrynę, wszystko się super komponuje!
Bardzo bardzo mi się ten pokój podoba.
betsy
13 kwietnia 2015 at 07:21Świetny pokój!
Monika - White Valley
13 kwietnia 2015 at 07:23Marta, super :). Szafa wygląda bardzo delikatnie, wcale nie przytłoczyła pokoju :). Ja mam tyle maneli, że sobie bez szaf nie wyobrażam mieszkania :)). Chociaż walczę z tym, ale co zrobić, jak wciąż przybywa :P. Całość cudna, pozdrawiam cieplutko 🙂
Lifestyle Inspiracje
13 kwietnia 2015 at 11:25Pokój wspaniale się prezentuje, świetne dodatki. Też myślę nad zmianą szafy u mojego A. Pozdrawiam
Anna Kryjom
13 kwietnia 2015 at 15:38Matrioszki super! Lepsze były by drzwi przesuwane w Paxie zamiast tych otwieranych. Ja mam w sypialni też Paxa białego tyle że w drzwiami rozsuwanymi by mi mniej miejsca po otwraciu szafy zabierały, bo mam małą sypialnię.
Ada Nawrocka
13 kwietnia 2015 at 20:58Oczywiście wszystko perfekcyjnie dobrane! <3 Pięknie 🙂
Ankha
14 kwietnia 2015 at 10:04Widzę u Was też elementy miłości do Batmana? U nas to samo. Ale do tego stopnia, że Młody błaga o czarne ściany w pokoju 😀 😀
Anonimowy
20 kwietnia 2015 at 18:28fajny pokój, widziałam gdzieś już podobny….. a mam pytanie ,pieniek kupiłaś czy sama stworzyłaś?:)
Marta
21 kwietnia 2015 at 12:29Oooo, to mnie zaskoczyłaś!…podeślij linka, chętnie zobaczę.
Pieniek robiłam sama 😉
Pozdrawiam
Ania Liszka
28 kwietnia 2015 at 13:34Świetny pokój! Szafa wspaniale wtopiła się w tło – dopiero gdy drugi raz oglądałam zdjęcia to ją zauważyłam. Cudnie 🙂
Pozdrawiam.