Od kiedy wiemy, że Alan jest uczulony na pszenicę, nie kupujemy pieczywa pszennego. Szczerze mówiąc w naszym miasteczku ciężko znaleźć jakiekolwiek pieczywo bez choćby minimalnej domieszki mąki pszennej, dlatego albo piekę chleb na mące bezglutenowej albo zastępuję go (najczęściej) płatkami kukurydzianymi, owsianymi bądź waflami ryżowymi,
a ostatnio znalazłam prosty przepis na chleb kukurydziany, który teraz staram się piec jak najczęściej, Alan nazywa go plackiem-babką ;D
jak zwał, tak zwał, najważniejsze, że mu smakuje 😉
jak zwał, tak zwał, najważniejsze, że mu smakuje 😉
Dla chętnych podaję przepis:
18 dkg mąki kukurydzianej
2 jajka
180 ml jogurtu naturalnego
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
tłuszcz do posmarowania formy
Wszystkie składniki wymieszać.
Piec w 200 st.C przez ok 20 min.
Smacznego ! ;)))))
Ogromnie się cieszę, czytając od Was tak wiele miłych słów.
Jesteście Kochani!!!
Jesteście Kochani!!!
Dziękuję !!!
32 Komentarze
Czarodziejka
29 października 2013 at 08:34Mama idealna;) wygląda smacznie…;)
spelnionemarzenia
29 października 2013 at 08:41wygląda przepysznie – na pewno spróbuję bo właśnie próbujemy ograniczyć gluten 🙂 ściskam
aldia arcadia
29 października 2013 at 09:06mniam aż zapachaniło mi w ten środowy poranek chlebusiem 🙂 🙂
Magda Allthingspretty
29 października 2013 at 09:08Martusiu, to musi być pyszne!!! Wygląda mega!!!!!
Beti House
29 października 2013 at 09:10Biedny ten Twój synuś…A może niech je 100% chleb żytni? W nim nie ma ani grama mąki pszennej. Sama taki kupuję bo jest bardzo zdrowy i dietetyczny więc polecam 🙂 Takiego chlebka jak Twój jeszcze nie jadłam więc chyba sobie upiekę…tylko,że mój będzie na bank zakalcem bo ja z pieczeniem czegokolwiek mam mało wspólnego ;P
Miłego dnia
Marta
29 października 2013 at 19:28No właśnie mam sąsiada piekarza i uświadomił mi, że nawet do żytniego chleba dodają mąki pszennej;(
Nasza pulmonolog zaleciła jedynie pieczywo kukurydziane, bo tak naprawdę nie wiadomo do końca na które zboże jest uczulony;(
A zakalec wyszedł nie raz;D ale i taki się u Nas nie zmarnuje;)))
Monika.
29 października 2013 at 09:40Musi być naprawdę smaczny 🙂
Lilla
29 października 2013 at 09:50Wygląda pysznie! Ja mam dwie lewe ręce do takich wypieków.
CookingByFaksiu.
29 października 2013 at 10:16wygląda fajnie! super, że robisz synkowi specjalnie chleb 🙂
Marta
29 października 2013 at 19:29Zdrowie synka NAJważniejsze!;)
Eewelin
29 października 2013 at 12:05mmmmmmmmm chlebek wyglada wysmienicie ,pewnie jest pyszny!!:P
Agnieszka K
29 października 2013 at 12:14wygląda naprawdę smakowicie, jutro będę piec! 🙂
Marta
29 października 2013 at 19:29cieszę się;))
asiami
29 października 2013 at 12:28Ja mam pytanie czy to chodzi o 18 dkg mąki – nie za mało ?
Marta
29 października 2013 at 19:31tak 18 dkg mąki, robię zgodnie z przepisem i jest ok;
Aleksandra Zielinska
29 października 2013 at 12:45Wygląda smakowicie. Chętnie wypróbuję. Moja córka nie ma uczulenia a i tak unikam produktów pszenicznych.
Marta
29 października 2013 at 19:33Może to i dobrze, bo produkty te wcale nie są takie zdrowe;)
Gosha
29 października 2013 at 12:49Wygląda apetycznie Martuś, sklepowy nigdy nie przebije domowego chleba 🙂
Marta
29 października 2013 at 19:34To prawda Gosiu;)
Justyna Brzozowska
29 października 2013 at 13:30muszę wypróbować przepis.. 🙂
Avrea
29 października 2013 at 14:22a nie za mało tej mąki w przepisie ?
wygląda smakowicie !
Marta
29 października 2013 at 19:36Kochana ja robię zgodnie z przepisem i jest dobrze;)
Nie jest to jakiś wyrośnięty mega chleb, ale w sam raz dla małego (przynajmniej się nie marnuje;))
cleo-inspire
29 października 2013 at 15:08Kochana, z nieba mi spadłaś z tym przepisem, ja mam alergię na gluten, pieczywo ze sklepu jest raz, że drogie, dwa, że nie smakuje wcale. Można się nim jedynie zapchać…bleee. Nie brakuje mi pieczywa na codzien, ale czasem przychodzi chwila, kiedy jednak bym coś zjadła z pieczywkiem a nie waflem ryżowym.
Mysle, że bede mogła zastąpic jogurt z przepisu, jogurtem sojowym. Wypróbuje przepis napewno! Dziekuje:)
Marta
29 października 2013 at 19:38Nie ma za co Słońce;)Oczywiście Kochana, ja jeszcze zastępuję proszek do pieczenia takim bezglutenowym lub wodą gazowaną;)
Cieszę się, że choć odrobinę mogłam pomóc;)))
buziak
cleo-inspire
8 listopada 2013 at 06:03Wodą gazowaną? Hmmm….kolejny patent 🙂
Alicja
29 października 2013 at 17:44Piękny żółty kolor musi być smakowity. Pozdrawiam.
Natalia Wanilia
29 października 2013 at 17:54Jęsli smakuję Twojemu skarbowi to i ja chętnie go spróbuję… Jutro biegnę po mąkę, bo nie mam w domu i biorę się za wypiek;) Buziaki Martuś;)
Marlena Semczyszyn
29 października 2013 at 18:49wygląda pysznie
deliratio
29 października 2013 at 22:30sprobuje:)
scraperka
30 października 2013 at 07:19ale mi smaka narobiłaś tym chlebkiem:) wygląda pysznie i ten kolorek! 🙂
Klaudia Rajnik
30 października 2013 at 09:13Wygląda bardzo apetycznie !! Dzięki za przepis, chyba spróbuję! 🙂
Zapraszam na konkurs u mnie na blogu oraz dodatkowy na Facebooku! 🙂 http://beautifulsolution.blogspot.com
Fusion House
2 listopada 2013 at 15:30Wyglada pysznie i chetnie wezme sobie przepis …bo ja jestem jak Twoj Alanek , ale daje sie z tym życ …jakos :))) Mam swoje chlebki , ale czasami jak juz trafie na oszusta , to jest to straszne co przechodze z największym nasilemiem po 24 h … okropne . Usciski :)))