Dziecko

reading…

Dzisiejszy post jest o wnętrzach, ale zupełnie inaczej ujętych ;D
Przedstawiam Wam przezabawną, ciekawą, rozwijającą wyobraźnię, a także znacznie urozmaicającą słownictwo maluchów książeczkę:
Wierszyki domowe.
Sześć i pół tuzinka wierszyków Rusinka
Michała Rusinka
 Książeczka ta zawiera mnóstwo (bo ok. 80) rymowanek, które są posegregowane według pomieszczeń w domu. 
Razem z dzieckiem możemy odkrywać pomieszczenia i rzeczy w nich się znajdujące na nowo i spojrzeć na codzienne przedmioty zupełnie z innej perspektywy. 

Teksty rymowanek przedstawione są w śmiesznej, krótkiej i prostej formie, zrozumiałej dla każdego malucha, także nie sposób się nudzić podczas takiej lektury;)
U Nas to już taki codzienny wieczorny rytuał czytania choćby jednego wierszyka;D
Alan z wielkim zainteresowaniem i  przyjemnością przysłuchuje się i co najfajniejsze – szybko zapamiętuje nowe słówka.
   Przyjemne z pożytecznym 😉

Do tego ogromnym plusem są fantastyczne, kolorowe i zabawne ilustracje, które przyciągną niewątpliwie wzrok każdego dziecka 😉
  

Wierszyki polecam jako bajeczkę przed snem, czy też świetny sposób na wspólne spędzenie czasu w ciągu dnia!!!
My jesteśmy nimi zachwyceni !;)
***
Ciekawa jestem co Wy najchętniej czytacie swoim pociechom?
Pozdrawiam serdecznie
marta

Mogą Ci się spodobać

4 Komentarze

  • Odpowiedz
    Justyna
    22 maja 2013 at 17:11

    Jestem pewna, że książeczki i wierszyki w niej sa wspaniałe…mamy coś w ten deseń ale o częściach ciała…uwielbiamy ją;))
    Pozdrawiam cieplutko

  • Odpowiedz
    Alicja
    22 maja 2013 at 18:32

    Świetna książeczka a jakie fajne ilustracje.

  • Odpowiedz
    MAKAOhome
    23 maja 2013 at 09:38

    Książeczka wygląda super! Dziękuję za miłe słowa u mnie:)

  • Odpowiedz
    lovingit.pl
    23 maja 2013 at 20:59

    Cudowne ilustracje! Tak sobie teraz pomyślałam, że ilustrator to musi być całkiem przyjemny zawód… 😉

  • Skomentuj MAKAOhome Anuluj