Kobieta zmienną jest…to fakt! Jeszcze 3 lata wstecz chorowałam na czerwień…była wszędzie!
Dekoracje, poduchy nawet dywan w tej barwie…
Co prawda nie była aż tak bardzo intensywna, bardziej stonowana i w połączeniu z szarością nawet nieźle wyglądała, ale mi sie znudziła i postanowiłam, że nadszedł czas na zmiany. Potrzebowałam łagodności, przestrzeni, przejrzystości…mniej krzykliwego wnętrza…Głównie jest to Wasza zasługa Kochane! Piękne inspiracje jakie udostępniacie były takim motorem, który mnie napędził ;D
Tak więc czerwień stopniowo zaczęła znikać z naszego M. Poduszki dostały nowe wdzianka, to co mogłam przerobiłam, przemalowałam, jedynie dywan został wymieniony na nowy.
***
No właśnie nie do końca wszystko…zorientowałam się, że te 3 pudełka zakupione kiedyś w Szwedku jakimś cudem przetrwały w swym pierwotnym kolorze…no nie!
Od razu wiedziałam co z nimi zrobię…
Padło na co……………………oczywiście na chmurki ;D Pudełka zajęły honorowe miejsce na regale Alanka.
Pomalowałam je białą farbą akrylową, a chmurki odręcznie czarną farbą do tkanin.
PRZED zmianą :
PO zmianie :
Pierwsze wrażenie mojego M…. co to za krowie łatki???
że co…. helllloł !
to są przecież CHMURKI!
hehe
no może troche podobne…niech mu będzie…heh jak kto woli ;D
Miłego popołudnia Kochani 😉
marta
26 Komentarze
Staniszka
7 kwietnia 2013 at 10:42Świetne 🙂 Może przez tą kolorystykę kojarzą się z krówką? Błękitne byłyby ewidentnie chmurkami, ale chłopom to trzeba wszystko jak krowie na miedzy tłumaczyć 🙂 Pozdrawiam Kochana!
Marta
7 kwietnia 2013 at 15:42hehehe no właśnie, ach te chłopy! ;D
buziak
anuk_pl
7 kwietnia 2013 at 14:49Super pomysł i świetne wykonanie 🙂 Takie własnoręcznie zrobione rzeczy cieszą bardziej niż te zakupione 🙂 Pozdrowionka!
Marta
7 kwietnia 2013 at 15:44Dziękuję;) Zgadzam się, a do tego jaka satysfakcja.;)
Pozdrawiam cieplutko
Natalia Wanilia
7 kwietnia 2013 at 15:37Chyba większość z nas jest zmienną:) Ja niedawno szalałam za zielonym połączonym z fioletem… A teraz kocham biel, pastele… Fajnie, że wpadłaś na taki pomysł. Super zrobione. Pasują idealnie do twoich wnętrz. Pozdrawiam
Marta
7 kwietnia 2013 at 15:55Dzia;) Ale to chyba dobrze, że nie znosimy monotonii i lubimy urozmaicać sobie życie, wnętrze;) Bo przecież kto, jak nie my kobiety hehe
Buziaki
Kikkis planet
7 kwietnia 2013 at 20:18Wow – that is amazing! What a change! I love DIY projects like this. Thank you so much for your nice comment on my blog, I love hearing from my readers abroad! Wish you a great week. Hugs from Norway 🙂
Marta
8 kwietnia 2013 at 14:46Thank you very much for your nice comment too!
I'm glad you visited my blog;)
Hugs from Poland;)
iska_k
7 kwietnia 2013 at 21:25Zwał jak chciał czy to łatki czy chmurki, przemiana jest super! Buźki!
Marta
8 kwietnia 2013 at 14:46Dzia;*
Femi
8 kwietnia 2013 at 04:52Wśród takich chmurek to Alanek na pewno słodko śpi:) Świetny, oryginalny pomysł !
Pozdrawiam
Jola
Marta
8 kwietnia 2013 at 14:48;)Dziękuję Jolu;)
Pozdrawiam cieplutko
Justyna
8 kwietnia 2013 at 07:10Kolorystycznie to i może krowie łatki;P ale jak to to przecież chmurki…cudna metamorfoza,na ogromny plus!!! że o wykonaniu nie wspomnę:D
Ściskam Martuniu;*
Marta
8 kwietnia 2013 at 14:51Hehe niech będą chmurkowe łatki;) Dziękuję Kochana;*
Justyna Jesse L.
8 kwietnia 2013 at 07:43hi hi, ale nawet wyglądają jak krowie łatki, przez użyte kolory 🙂
Marta
8 kwietnia 2013 at 14:53no właśnie hehe, a myślałam żeby zrobić na odwrót…łatki tzn.chmurki białe ;P, a tło czarne, tylko nie miałam tyle czarnej farby;)
Elin | Draumesidene
8 kwietnia 2013 at 13:53Nice boxes! 🙂 Thank you SO much for Your lovely comment on my blog!
Elin
Marta
8 kwietnia 2013 at 14:55Thank you very much Elin;)
Angee z Przytulnego Domu
9 kwietnia 2013 at 06:49Tez bym się przyłączyła to stwierdzeni że bardziej są to łatki krowie. Może przez ten kontrast bieli z czernią Gdyby były niebieskie nikt ich by nie pomylił ale to jest nasze ryzyko zawodowe że inni widza inaczej ;D
Pozdrawiam Pudełka super.
Angee z Przytulnego Domu
10 kwietnia 2013 at 10:49Zapraszam do mnie po wyróżnienie 😉
Marta
10 kwietnia 2013 at 20:18Byłam już u Ciebie, widziałam i jeszcze raz dziękuję serdecznie;)
Irmelin
13 kwietnia 2013 at 05:52Witaj, rozbawił mnie ten mężowski komentarz, ale panowie chyba inaczej odbierają świat niż kobietki:)) mój ślubny pomylił kiedyś wisiorek w kształcie sowy z sercem, no cóż, trzeba to zrozumieć i nie dyskutować. Pudełka są po prostu pomysłowe. Pozdrawiam
Marta
14 kwietnia 2013 at 13:44Dzięki 😉 Dokładnie… lepiej machnąć na pewne sprawy ręką 😉
Pozdrawiam
RedBull
13 kwietnia 2013 at 19:51Wyglądają jednak na łatki 😉
Pozdrawiam
Red
Marta
14 kwietnia 2013 at 13:45;D … mogą być łatki ;D
Pozdrawiam
Anonimowy
2 maja 2013 at 18:14Just want to say your article is as astonishing.
The clearness in your post is simply spectacular and i can assume you are an expert on this subject.
Fine with your permission let me to grab your RSS feed to keep up to date with forthcoming post.
Thanks a million and please keep up the gratifying work.
Here is my homepage: новый уренгой москва авиабилеты