Z każdym dniem moje mieszkanko zyskuje coraz bardziej klimatyczny, świąteczny look. W tym roku postawiłam na barwy natury, czyli biel (którą uwielbiam), srebro oraz brąz,beż. Ważną rolę odgrywają u mnie dekoracje, które mają podkreślić nastrój nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia.
Nie może oczywiście zabraknąć lampek,lampionów,świec itp., które wprawiają mnie w cudowny nastrój.
Ach uwielbiam ten magiczny okres przedświąteczny, a o świątecznym to już nawet nie wspomnę;) i nie mogę się doczekać;)) Najwięcej przyjemności i frajdy oprócz dekorowania, sprawia mi m.in. szukanie idealnego prezentu dla moich bliskich i pieczenie ciasteczek adwentowych wspólnie z moim brzdącem…a propos ciasteczek…w przyszły weekend planuję pieczenie pierniczków…bo podobno im starsze tym lepsze;))
Spokojnej nocy
marta
Brak komentarzy