BALKON W LETNIEJ ODSŁONIE (2016)

Już myślałam, że w tym roku odpuszczę sobie letnią aranżację balkonu, ale nie, zmobilizowałam się i mimo ograniczonego czasu doprowadziłam go do ładu.

Pierwszą rzeczą jaką musieliśmy zrobić (tym zajął się M.) było odświeżenie drewnianej podłogi od gumitaras, którą założyliśmy rok temu, do tego użyliśmy oleju do drewna (od gumitaras), wystarczyło wetrzeć gąbką olej w deski i wygląda jak nowa.

Zamontowaliśmy też osłonkę na balustradę – matę wiklinową, dzięki której (mam wrażenie) zrobiło się przytulniej, kupiliśmy ją w Castoramie. Przy wymiarach naszego balkonu potrzebowaliśmy 3 rolek 100x300cm.  Stanowi ona ciekawe tło dla dekoracji czy kwiatów. Koniec z irytującym widokiem parkingu samochodowego, który mi przeszkadzał. „Walczyłam” o nią od zeszłego lata i w końcu, w tym roku, udało się przekonać M. Fajne jest też to, że idealnie zgrała się kolorystycznie z podłogą. Dzięki niej uzyskaliśmy trochę prywaty i co najważniejsze królik może sobie swobodnie hasać, bez obawy, że wypadnie 😉

Pojawił się hamak! To jest to o czym marzyłam od dawna, ten upolowałam na allegro, był w promocji i kosztował niecałe 100zł. Uwielbiamy go wszyscy, bez wyjątku. Na okres zimowy, myślimy, żeby zawiesić go w salonie, ale czy tak się stanie, zobaczymy 😉

To zdecydowanie taka nasza mała oaza relaksu, do której Was dziś zapraszam 🙂

(Jak wyglądał w zeszłym roku możecie zobaczyć -> TUTAJ)